Styl stylem, ale jedno jest pewne: szpilki nie nadają się do jazdy samochodem. Trzeba tę trudną prawdę przyjąć z podniesionym czołem.
Na pytanie, w czym jeżdżą, aż 43 proc. ankietowanych Polek odpowiada, że w szpilkach. Kolejne 7 proc. wskazuje koturny. Jedynie co druga kobieta za kółkiem zakłada buty, które uznaje się za właściwe do jazdy!
Podaliśmy wyniki tego sondażu na naszym facebookowym profilu. I co? I okazało się, że są takie, które przyznają się do jazdy w szpilkach zupełnie otwarcie. I do tego przekonują, że dają radę!
- Jak jest naprawdę?
Na początek badanie, które przeprowadzili biegli w różnych tego rodzaju badaniach Brytyjczycy (za Daily Telegraph). Z danych firm ubezpieczeniowych wynika, że nawet 11,5 mln Brytyjek jeździ w butach na obcasie.
Sondaż przeprowadzony przez jedną z nich pokazuje, że jedna na dziesięć miała wypadek lub zdarzenie, które można określić jako „otarcie” tylko dlatego, że but ześlizgnął im się z pedała lub utknął między lub pod nim.
Jedna na cztery przyznała, że nie zadaje sobie trudu zmiany obuwia do jazdy, chociaż wie, że jazda na obcasach może być groźna. Warto zwrócić uwagę na pretekst do badań – śmiertelne potrącenie pieszego na pasach przez kobietę prowadzącą w szpilach.
- Polski test – jest źle
Tyle Brytole. Nasi też przeprowadzili kiedyś swój test. Redakcja magazynu Motor wykazała, jak niebezpieczna jest jazda w niewłaściwych butach. I tak osoba prowadząca samochód w normalnym obuwiu wykonała slalom bezbłędnie i w niecałe 9,5 s. Pani jadąca w szpilkach potrzebowała 13 s i potrąciła trzy słupki. Trzeba dodać, że jeszcze gorzej wypadły kalosze i koturny.
W czasie testu hamowania pani prowadząca na obcasach nie zdołała zatrzymać się w wyznaczonym miejscu. I to przy prędkości 50 km/h. Można zapytać, cytując klasyka: a gdyby tu było przedszkole, w przyszłości?
Na koniec kilka powodów, dla których nie należy jeździć w butach na obcasie:
- szpilki mają zbyt sztywną podeszwę, przez co wyczucie pedałów jest za małe,
- wysokość obcasa uniemożliwia prawidłowe ułożenie stopy,
- stopa w szpilkach szybciej się męczy, a co za tym idzie – rośnie ryzyko skurczów,
- but na obcasach może się zsunąć z pedału, co uniemożliwi prawidłowe wykonanie manewru,
- rośnie ryzyko, że naciśnięte zostaną dwa pedały naraz.
Innymi słowy, nośmy buty na zmianę i nie narażajmy siebie i innych z powodu (ważnego, przyznajemy) stylu.