Numeracja butów różni się w zależności od kraju, a nawet od firmy w obrębie jednego kraju. To powoduje, że często narażamy się na kupienie butów, które teoretycznie mają nasz rozmiar, a w praktyce okazują się za małe, za ciasne. Szkoda je wyrzucić, więc odkładamy je w kąt.
Co począć z takim obuwiem?
Nie skazuj ich od razu na wyrzucenie. Możesz próbować je sprzedać, przekazać komuś o mniejszej stopie, ale zamiast tego możesz też powalczyć o to, aby dopasowały się one jednak do Twojej stopy.
Za ciasne buty można domowymi sposobami powiększyć nawet o rozmiar!
Rozciąganie butów alkoholem
Za ciasne buty można potraktować… piwem (lub innym alkoholem). Przy użyciu miękkiej szmatki i niewielkiej ilości alkoholu nacieramy wnętrze butów, szczególnie w tych miejscach, które nas najbardziej ocierają. Później zakładamy grube skarpety i chodzimy w takich butach po domu. Ten sposób można zastosować również bez użycia piwa. Najważniejsze jest jednak to, by starać się dość długo chodzić w takich butach – najlepiej na jakiś czas zamienić je na domowe kapcie.
Za małe buty – sposób z mrożeniem
Kolejnym ciekawym, choć niestandardowym sposobem, może być napełnienie solidnego foliowego woreczka wodą, zabezpieczenie go, by woda się nie wylała, włożenie do butów, a całości razem do zamrażarki. Wystarczy tylko kilka godzin. Zamarzająca woda powinna lekko rozepchać obuwie.
O patencie z zamrażaniem pisaliśmy w poprzednim wpisie: rozciąganie butów w zamrażarce.
Produkty do rozciągania butów
W niektórych sklepach obuwniczych możemy również znaleźć produkt taki jak „pianka rozciągająca”. Jego głównym zadaniem nie jest jednak rozciąganie, a bardziej zmiękczanie najbardziej obcierających i przeszkadzających części buta.
Jeśli jednak wolimy nie ryzykować takimi sposobami, możemy po prostu znaleźć dobrego szewca – ci doświadczeni posiadają swoje sposoby na to, aby buty powiększyć nawet o cały rozmiar.